Edor - maszyna do ścigania piłeczek tenisowych. Ucieleśniona energia. Niestraszne mu nawet spienione i groźne odmęty morskich fal. Rany cięte, kłute i tłuczone to drobnostka.
Laddie, wierny, kudłaty Sancho Pansa, który ruszył na tę wyprawę z bezmiernej miłości do swojego Don Hienola. Wesoły Laddie zapisuje się na każdą imprezę byle było dużo hałasu, gonienia się i skakania.
Moje psy w zimowy wieczór nad morzem:
Obraz skonczony dzisiaj. Akryl, rozmiary mniej wiecej 40x50.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz